Nareszcie, po dłuuuuugim (albo i jeszcze dłuższym) czasie udało mi się ponownie spotkać z Radkiem i jego zdolną kobietką Martą - której dzieła pokazałam
TUTAJ. Pierwsza sesja miała miejsce dwa lata temu (bodajże) i możecie ją podejrzeć
TUTAJ. Sama sesja przebiegała oczywiście w luźnej i bardzo wesołej atmosferze - szczegół, że musiałam łazić po trzepakach i siadać na bardzo niewygodnych drzewach (omal co nie zeszłam na zawał, że podarłam nie moje spodenki... jak się okazało dziury już były.. UFFF). Powagi tam za wiele nie było, za co dziękuję i na pewno jeszcze na tak niepoważną sesję przyjadę :)
Zapraszam więc do poważnych (i pomieszanych) zdjęć na niepoważnej sesji :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz