Dorota Górecka #1

     Dziś kolejna seria z Lubostronia (pozostałe możecie zobaczyć TUTAJ i TUTAJ). Tym razem kilka ujęć kobiecym okiem - a wiadomo, że kobiety patrzą na fotografię zupełnie inaczej niż mężczyźni :) Z Dorotą pracowałam dnia drugiego, gdyż pierwszego nie zdażyłyśmy się złapać. A z racji, że obiecałam tej grupie współpracę - to się z obietnicy wywiązałam (bo jeszcze była z nami Magdalena Kozłowska - której prace już w pojedynkę są na FB a niebawem w całości pojawią się na blogu i Tomasz Tomala - który pstrykał mało i jak odda to całość ;) ). Plan pierwszy był taki, że mieliśmy jechać na zaorane pole i robić tam coś delikatnego itp. Cała idea padła w momencie jak wyszliśmy na zewnątrz i przywitał nas poranny, mroźny wiatr - jestem odporna, ale ten był nie do wytrzymania, więc padła decyzja - idziemy do wnętrz. Po szybkim śniadaniu, zrobiłam makijaż, wybrałam stylizacje i ruszyliśmy do pałacowych pokoi.
     Praca z tą grupą przebiegała fantastyczne. Żadnej presji, żadnego spięcia, żadnego poganiania siebie nawzajem. Cicho, spokojnie z pomocą. A ja czułam się sobą... Uwielbiam tak pływać przed obiektywem :) Tymczasem - zapraszam Was do kilku portretów (i nie tylko) :)

FACEBOOK: Enigma / Dorota