Nowości nie ma, ale... Jutro razem z moimi Kochanymi F8 ruszamy w ciekawe miejsce wyczajone i załatwione przez chłopaków :) Będą fajne makijaże, dwie modelki i coś, czego dawno u mnie nie było.. Troszkę pazura i nienachalnej kokieterii :) Z tejże okazji pokażę coś "efosiemowego", bo dawno nie było.
Sesja, którą zobaczycie poniżej, była wykonana w marcu 2012, czyli ponad rok temu, ale lubię do niej wracać, ponieważ to takie moje klimaty.. Poza tym wtedy byliśmy w komplecie co NAPRAWDĘ nam się rzadko zdarza :) Wykonaliśmy cholernie pomysłową konstrukcję mającą służyć za tunel (z którego potem i tak zrezygnowaliśmy), chłopaki zakładali sobie worki na obiektywy, zabierali sobie światło, Ania narzekała, że jej włażą w kadr a ja dopiero po sesji zorientowałam się, że nie pomalowałam sobie rzęs :P Ogólnie było zabawnie :) Lubię takie chwile z tymi Czubami...
Zdjęcia pokażę w kolejności: Marcin, Andrzej, Ania, Grześ
|
Fot. Marcin Mielnik
"Niech
oczy nie widzą tego, co serce czuć zachciało
Niech nie oglądają grzechu ust i dłoni zachłannych…"
|
|
Fot. Marcin Mielnik |
|
Fot. Marcin Mielnik |
|
Fot. Marcin Mielnik |
|
Fot. Andrzej Zalewski
Jedno z moich ULUBIONYCH od Andrzeja :) |
|
Fot. Andrzej Zalewski |
|
Fot. Andrzej Zalewski |
|
Fot. Andrzej Zalewski |
|
Fot. Anna Wernecka
Obróbka moja |
|
Fot. Anna Wernecka
Obróbka moja |
|
Fot. Anna Wernecka |
|
Fot. Anna Wernecka |
|
Fot. Anna Wernecka |
|
Fot. Anna Wernecka |
|
Fot. Grzegorz Chełkowski |
|
Fot. Grzegorz Chełkowski
To zdjęcie lubię za te porównania do Dity von Teese :) |
|
Fot. Grzegorz Chełkowski |
|
Fot. Grzegorz Chełkowski |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz