Tym razem pokażę Wam serię z marca 2012. Wiem, starość jakich mało, ale bardzo lubię tą sesję. Niestety to była moja ostatnia sesja z moją kochaną Martą Chojnowską-Kosmalą i do tych czas pęd życia nie pozwala nam się spotkać ponownie. Zamierzam jednak to nadrobić w końcu bo tęsknię zarówno za jej ciepłem jak i spojrzeniem na kobietę, na moją osobę i to, w jaki sposób zamyka wszystko w pięknym kwadracie.
Fot. Marta Chojnowska-Kosmala
Makijaż: Anna Mostowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz